Kolejny chłopak z tym samym scenariuszem. Na początku biegał za mną, zaglądał w oczy, przymilał… Ja, nauczona doświadczeniem podchodziłam do niego sceptycznie. Kiedy przekonałam się, że może jest inny, zaczęło mi zależeć na Nim… zniknął… Kurwa mać;/ Nawet nie wiem dlaczego. Pewnie jestem beznadziejna!
A do tego nie zdam matury, bo jestem też tępa. Zresztą czego ja chcę od życia, skoro dla niektórych ludzi kasjerka to odpowiedzialny zawód. A ja co… wymarzyłam sobie medycynę. Ha! Chuja się dostanę na studia!
A teraz jeszcze z tej złości wsunęłam całą czekoladę ;/
33
72
Lalka przestań ! ja kończę medycynę i mówię Ci : pierdol fagasa. Pójdziesz na studia, poznasz fajnych chłopaków, imprez będzie co niemiara (na medycynie dopiero są imprezy ! :). Teraz przysiądź, nie truj, że nie zdasz bo tylko kusisz los. i zjedz jeszcze drugą tabliczkę, glukoza przyda się mózgowi nad książką ;p
twierdzisz sama, że jesteś tępa, więc nie będę zaprzeczać i powiem Ci, że naprawde jesteś. Nie dziwię się Twoim potencjalnym adoratorom, że Cię olewają. Może sami ( jeden po drugim) doszli do wniosku, że za wysokie progi aby zadawać się
z przyszłą pani magister medycyny.
Naucz się może najpierw szacunku dla innych bo zalatuje od Ciebie strasznym egoizmem ( o jej zjadłam tabliczkę czekolady!- a żeby Ci w biodra poszło!)
smacznego
w biodra i na ryj! i na ryj!!!!
daj mi numer to pogadamy bejbe! ;p
skoro sobie wymarzyłas medycyne to jednak nie jesteś tępa tylko jak mnie denerwują tacy ludzie którzy srają w gacie bojąc się ze nie zdzadza matury a potem o zdziwienie bo z palcem w dupie dostają się na wymarzone studia.
Jakie studia medyczne, tacy lekarze w tej Polsce. Tfu!