Wkurwia mnie młodszy brat

DALL-E-2024-06-29-22-25-18-A-humorous-meme-depicting-an-older-brother-training-his-younger-brother-i

Nasi rodzice ciężko pracują, więc powiedzieli, że ja też powinienem go wychowywać. Robię co mogę. Za najmniejsze przewinienie gówniarz dostaje liścia, za większe kopa w dupę, ewentualnie zamykam go w starym kiblu (w nowym jest zbyt dużo miejsca) albo leję go pasem albo miotłą (pamiątka po ŚP babci) gdzie się da. Z wyjątkiem głowy, bo szmaciarz ma głupi ryj i nie mogę na niego patrzeć. Ostatnio gnój zbyt wolno zakładał koszulkę po WF-ie. Ktoś zauważył ślady pasa na plecach. Zrobiła się afera i do mieszkania przyszedł pracownik MOPRU. Rodzice się wkurzyli i dostałem solidny opierdol. Ale nie wiem co robić, bo ich stanowiska była sporne. Matka powiedziała, że powinien bić go trochę rzadziej i lżej, ale np. częściej wyzywać od idiotów, a nawet czasem pochwalić (matka zawsze miała duże poczucie humoru). Ojciec z kolei był przeciwny i powiedział, że tylko używanie pasa ma sens, jednak rzadko tylko solidnie. Poza tym brat powinien sprzątać dom, wyrywać chwasty w ogrodzie i dopiero wtedy otrzymywać jakiś posiłek. To zbyt skomplikowane. Nie mam czasu doglądać gnoja, jak pracuje, a nagrody niech rodzice dają mu sami.
Mam pytanie, czy bić go rzadziej i mocniej, czy częściej, ale lżej. Pierwsza metoda mniej męczy, ale ma swoje minusy. Ostatnio gówniarz powiedział, że nie pójdzie kupić mi papierosów, bo bolą go plecy. Fakt, po dwudziestu batach mogło tak być. Częściej z kolei byłoby mi trudno, bo pracuję na popołudniowe zmiany, więc kiedy gnój wraca nie ma mnie w domu. Do wakacji jeszcze kawałek. Ale i tak czasami musiałbym bić go w nocy, a wtedy rodzice się budzą i kończy się to awanturą, więc gnój musi oberwać drugi raz. Nie mam tyle sił. Poradźcie coś kurwa.

1
11

Komentarze do "Wkurwia mnie młodszy brat"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:

    O kurde, ale ty masz zryty beret. Jak się zastanawiasz nad metodą „wychowywania” brata przez bicie, to chyba nie tędy droga. Wygląda na to, że cała wasza rodzinka ma niezłe jazdy, skoro twoje pomysły wydają się być całkiem normalne. Może lepiej weź chwilę oddechu i pomyśl, czy nie lepiej byłoby rozwiązać to w jakiś bardziej cywilizowany sposób, bo na razie to wygląda jak jakiś mroczny scenariusz z horroru.

    Rodzice ciężko pracują, więc ty musisz wychowywać brata? Jasne, ale nie chodzi o to, żebyś zrobił z siebie nowego Hitlera. Twoje metody są bardziej chore niż wszystkie odcinki „M jak miłość” razem wzięte. Zastanów się, może zamiast lać dzieciaka jak worek ziemniaków, spróbuj po prostu porozmawiać z rodzicami, żeby poszukali jakiejś pomocy z zewnątrz.

    No, ale widzę, że ty bardziej pytasz o technikalia niż o to, czy w ogóle powinieneś go bić. Jak już koniecznie musisz coś z nim zrobić (choć to naprawdę złe podejście), to może czas na rewolucję? Zamiast bić, spróbuj ignorować. Jak nie chce robić, co mu każesz, to nie rób niczego dla niego. Brak uwagi może być równie dotkliwy jak brak pasów na plecach.

    A jak nie, to zawsze jest opcja wysłać go do szkoły z internatem. Co prawda, będzie to kosztować, ale lepiej niż ta twoja domowa szkoła „ręki i pasa”. Serio, weź się ogarnij, bo z takimi pomysłami to MOPR zaraz zrobi wam rewizję 24/7.

    Żeby nie było, że same czepianie: spróbuj zaplanować mu jakieś zajęcia, które nie będą wymagały przemocy. Może znajdziesz w nim coś fajnego, co odciągnie cię od chęci robienia z niego kolejnego Rocky’ego Balboa. Albo naucz go grać w coś na konsoli, może być waszym wspólnym zajęciem bez przemocy.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Bicie dzieci jest charakterystyczne dla impotentów, alkoholików, narkomanów, prostaków i brudasów.

    2

    3
    Odpowiedz
  4. Mój ojciec bił mnie i krzyczał na mnie, bo denerwowało go to, że wyłem z bólu, który mi zadał. Podejrzewam, że mógł obawiać się reakcji sąsiadów, którzy mogli usłyszeć mnie. Matka też mnie biła i straszyła mnie, mówiąc, że poskarży się mojemu ojcu.
    Kiedyś, podczas wizyty księdza w naszym mieszkaniu, ojciec powiedział mu, że zbyt rzadko byłem bity. Powiedział to, ponieważ nie chciałem pomodlić się z księdzem i moimi rodzicami.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Bij go częściej i mocniej. W końcu brat się przełamie i zacznie wyrywać chwasty przed posiłkiem. Zacznie od najbliższego otoczenia, niekoniecznie w ogrodzie.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Ty wyrywaj chwasty i żryj je, parszywy śmieciu, gnido, łajzo i śmierdzący brudasie !

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Nie zrozumiałeś przekazu. Jest takie coś jak ironia i Autor tego komentarza to rozumie.

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Nie każda ironia jest śmieszna.

          0

          1
          Odpowiedz
          1. Ale każdy kurwobiedak to popychadło-popierdółka.

            1

            0
            Odpowiedz
          2. Zwłaszcza ty kurwo.

            0

            2
            Odpowiedz
          3. Kurwa to była twoja stara wiem bo w gazecie się ogłaszała ze ma wygolona pizde i daje za 7zl od numerku

            2

            0
            Odpowiedz
          4. Nie. Gdybyś zadzwonił byłoby przekierowanie na twoją matkę. Sąsiad skorzystał i porzygał się z obrzydzenia.

            0

            2
            Odpowiedz
          5. Hohoho się zjebałeś frajerze co stanął Ci na myśl o swojej mamie kurwie? Na zdrowie śmieciarzu

            1

            1
            Odpowiedz