Gdzie nie spojrzysz tam masz jakieś nawiązanie do seksu. Czy to w żartach spikerów w radiu, czy w programach rozrywkowych, czy w filmach, reklamach, żartach znajomych. Siadasz z rodziną przed telewizor, to masz to jak w banku, że pierwszy lepszy film przedstawi co najmniej sceny nagości, a przeważnie sceny erotyczne. Przełączysz na show pokroju mam talent, to również dostaniesz gówno-żartem o ewidentnym podtekście.
Kurwa dlaczego? Dlaczego wszędzie umieszcza się tyle nawiązań do seksu? Ja rozumiem, że jest to normalna sprawa i nie powinno być to tematem tabu, ale jaki jest powód by w każdym możliwym miejscu poruszać ten temat? Rzygać się chce od tego. Sranie również jest czymś zupełnie naturalnym, a nawet popularniejszym od seksu. Czy to jest powód by mówić o sraniu w każdym miejscu? Aby każdy żart miał klozetowy podtekst? Oczywiście że nie, bo kurwa po co? Nie rozumiem więc dlaczego nonstop porusza się temat seksu.
Wszechobecny seks
2018-12-29 22:3486
6
Powiem ci dlaczego: żeby cię wkurwić 😀
Problem leży po twojej stronie, bo jakoś inni nie zwracają na to uwagi.
kurwa co za debil
Po to żeby ludzi sprowadzić do poziomu kundli rżnacych się pod drzewem. To agenda, plan, celowa robota.
Tu Arktos, władca lodowego imperium, zwanego Lodolandią :D. Nawet w mojej krainie występuje seksualny podtekst, wymawiany przeze mnie: „Jakubie, zrób mi loda”. Jednak Jakub robi mi lody, ale takie do jedzenia.
Chwała Lodolandii 😀
Bo to się sprzedaję
Moja rada: Znajdź jakie suczydło, kup niebieski żel durex i zapakuj jej grzybacza w dziurę.
Jak pierwszy raz zaruchasz to zrozumiesz 🙂
A za moment przeniesiesz się na inny portal i będziesz skamleć, że gdzie się nie obrócisz, tam atakuje katolicki ciemnogród. Taka jest niestety mentalność dzisiejszej, lewicowo- liberalnej młodzieży. Totalny rozpiździel pod beretem.
Też mnie to nerwuje bo ryje mi kopułę totalną stuleją i zabija uczuciowość tak ważną dla zdrowego seksu 🙁
Spróbuj to zrozumiesz…