Pamiętam jak dziś… a było to wiele lat temu. Baba od matematyki w szkole średniej po raz kolejny przepytując mnie z wiedzy przydatnej jak zaropiały pryszcz na dupie, kwitowała moją – jak zwykle – błędną odpowiedź komentarzem następującym: „Bardzo dobrze. Dostateczny, siadaj dwa.”
I jestem tępy i mam problemy z policzeniem czy baba w kasie prawidłowo wydała mi resztę. Karty płatniczej nie używam bo sie boje. Nie umiem liczyć i nie wiem co jest co na wyciągu bankowym, no jak jakiś tępy debil.
Najbardziej wkurwia mnie gdy cena pół litra albo fajek kosztuje jakąś cene z ułamkiem albo 99 na końcu bo wtedy musze dodawać i cośtam w pamięci i tego nie zawsze daję radę. Zawsze mnie ktoś ojebie, taki ze mnie matoł.
0
6
Jebać te cyferki kurwa. Jebane.
-Testo
Nie ty pierwszy, nie ostatni.
Bo nie myślisz. Kurwa 21 wiek smartfon w łapę kalkulator i tyle, i tip na przyszłość.
W marketach masz czytnik kodów kreskowych.
Nie dziękuj
Odliczaj kurwa dokładne kwoty, to po jakimś czasie zaczniesz lepiej liczyć. Serio kurwa! Znajomy rencista tak robił, wciągnęło go to i zaciekawiło. Pożyczył od matki ostatnie pieniądze, zapisał się na kurs księgowości i dostał robotę. Kiedyś pił cztery piwa wieczorem, a teraz co najwyżej jedno, bo „muszę wstać rano na tramwaj kurwa, czaisz bazę, nie?” Jeszcze trafiły mu się dwa głąby z rodziców – nowobogackich leniów i korków im skurczybyk udziela.