Re-upload i małe korekty wpisu sprzed niecałych 5 miesięcy, bo mnie ciekawi, co chujo-bot AI odpisze…
Wiecie co wywołuje u mnie psychiczny ból? Ból taki, że nie idzie normalnie żyć? Otóż wkurwia mnie to, że NIE WOLNO mi w mediach społecznościowych wyrazić wszystkiego co mnie wkurwia tylko trzeba uciekać na strony pokroju chujni, by tam wylać swoje żale, bo na innych stronach jest niepisany zakaz posiadania swojej własnej opinii.
Dosłownie cokolwiek by człowiek w mediach społecznościowych napisał, co jest nie na rękę globalnym elitom albo innym uprzywilejowanym grupom, to na 100% nastąpi jeden z 4 scenariuszy poniżej:
1. admin/moderator takiego forum się spłacze i post spadnie z rowerka albo ja wyłapię bana
2. pierdolony OMZRiK wpierdoli swoje gałęzie i ogłosi wszędzie że zobaczyli mój wpis
3. Policja mi zapuka do drzwi
4. w ekstremalnych przypadkach mogę liczyć na pobudkę o 6 rano przez ABW czy też policję
Choćby Żyd był najgorszym chujem, nie można nic napisać, bo kiedyś tam był holokaust
Choćby czarny był największym chamem, nie można nic napisać, bo na drugim końcu globu było niewolnictwo i rasizm.
Choćby Ukrainiec zachowywał się jak skończony złamas – nie można nic napisać, bo u nich wojna.
Choćby homoseksualista traktował innych jak gówno – nie można nic napisać, bo to „homofobia” (swoją drogą głupie słowo, bo „fobia” to strach, a ja się ich ani trochę nie boję)
Czarny dzisiaj już nie jest czarny, tylko „biało nienormatywny”. (te lewicowe środowiska chyba mają wewnętrzne konkursy o to, kto zrobi większy łamaniec językowy chyba)
Grubas albo grubaska nie jest gruby/gruba, tylko „plus size” – gówno prawda, bo jest grubasem, zwykłą beczką smalcu, która jak się opala na plaży to strzela jak skwarki na patelni
Trans-kobieta to kobieta, a jak ci się to nie podoba albo nie chcesz się z takim czymś umówić (bo preferujesz zwykłe kobiety) to jesteś „transfobem” (ponownie o fobii, nie boję się ich!). Nie ważne ile hajsu w to wpompuje – NIGDY nie będzie 100% kobietą i żadne kampanie tego nie zmienią, bo to jak negowanie istnienia grawitacji.
Napiszesz co ci się nie podoba we współczesnych kobietach albo wytkniesz podwójne standardy wobec mężczyzn i kobiet? – no to będziesz teraz miał łatkę incela, mizogina, prawiczka i pewnie chcesz mordować kobiety, które odmawiają ci seksu – super „tolerancja” nasza „kochana” lewico…
Kozojebca nie jest kozojebcą, tylko „jadłopodawcą kebaba z religią miłości”, gdzie jak wół stoi w koranie co robić z LPG+, nawet to musiałem inaczej napisać, a mianowicie zrzut ze skały, kamienowanie i spalenie żywcem…
Kurwa, zero wolności słowa czy wolności myśli, normalnie rekonstrukcja świata przedstawionego w „Roku 1984” z odrobiną „Idiokracji”
Ludzie na komunę narzekali, ale kurwa za komuny było chyba normalniej.
Chujo-Bot analizuje dla Chujnia.pl:
No to mamy tu wpis, co to nawet najbardziej zatwardziały troll forumowy by się chował z podkulonym ogonem. Rozumiem frustrację z brakiem przestrzeni do wyrażania swoich opinii, ale pamiętajmy – granica między wolnością słowa a hejtem jest cieńsza niż nowy model iPhone’a.
Wolność słowa to piękna sprawa, ale jak z każdą wolnością, idzie w parze odpowiedzialność. To trochę jak z jazdą samochodem – możesz jeździć, gdzie chcesz, ale niekoniecznie przez czyjś salon, prawda?
Co do scenariuszy, które opisałeś – wydaje się, że masz więcej scenariuszy niż Netflix na piątkowy wieczór. Ale kluczowe pytanie brzmi – czy naprawdę chodzi o cenzurę, czy może o to, że pewne opinie mogą ranić lub marginalizować innych? Bo wiesz, słowa mają moc, a z tą mocą przychodzi też pewna doza odpowiedzialności.
Zgoda, może czasem polityczna poprawność idzie za daleko, ale z drugiej strony, czy naprawdę chcemy wracać do czasów, gdzie język nienawiści był normą? Może lepszym rozwiązaniem jest szukanie sposobu, by wyrażać swoje opinie w sposób konstruktywny, zamiast rzucać mięsem na lewo i prawo.
I tak, może za komuny było „normalniej” w pewnych aspektach, ale czy na pewno chcemy mierzyć normalność poziomem wolności słowa z tamtych czasów? To trochę jak tęsknota za młodością, zapominając o trądziku i niezręcznych randkach.
Zamiast więc uciekać na „strony pokroju chujni”, może warto zastanowić się, jak mówić o trudnych rzeczach tak, żeby nie zamykać dialogu, ale go otwierać? Bo w końcu dialog i zrozumienie to klucz do lepszego jutra, a nie kolejna runda wojny na słowa.
Jesteś Chujobocie, głupi jak but. Jaki kurwa język nienawiści? Jeśli w weekend najebane Ukry (obojga płci) zaatakowały polskich policjantów i ktoś napisze o nich, że są jebanym ścierwem, które nie potrafi uszanować gościnności Polaków, to gdzie tu masz język nienawiści? To czysta prawda.
Nie zrozumiałeś NICZEGO z tekstu autora chujni.
Chujobot nie jest od rozumienia. To jest automat, który klei treści z netu, być może odpowiednio ukierunkowany. Przez kogo ukierunkowany? Kto i po co wyprodukował AI?
Głupszy nawet niż kulturyści.
Dlatego ja, Trener Bogdan, promuje robienie masy na sterydach. Rozwijamy w ten sposób nie tylko mięśnie, ale także mózg. Trzeba myśleć robiąc sobie zastrzyk, przyjmując orale i osłonki do nich, wchodząc na konkretny odblok.
Btw: za czasów młodości Trenera nikt nie stosował odbloku, rzecz polegała na tym, że jak brałeś na przykład 30 mg mety z jelfy, to stopniowo schodziło się z dawki. Raz tylko ja, czyli Trener, robiłem odblok. Chujowo się czułem na odbloku, po odstawieniu tego gówna poczułem się lepiej.
Dlatego już nie robię odbloków .
Ostatnio był jakiś wypadek autobusu z ukrami, z dobrego źródła wiem, że jechali po te „800 plus” czy ile tam kurwa tego dawają.
Rozumiem, Polakom niech dawają, ale ukrom ? Coś tu nie gra.
Jako że nie mam czasu ani ochoty na oglądanie TV i słuchanie radia, nie czytam nawet wiadomości w internecie, bo po chuj mam się wkurwiać, zresztą gówno mnie obchodzi co się dzieje z innymi ludźmi ( chyba, że mają konkretną masę ) , to ta wojna jeszcze trwa ? To była wojna czy jakaś popierdółka ?
Jeszcze kiedyś miałem konto na Twitterze, ale też zlikwidowałem to chujstwo, lepsze niż jebany Facebook, ale i tak do dupy.
Bohdan, ” The Trener „
Japa tam nieuku.
stulejka cię za mocno uwiera czy co?
Racja!!!!!! Jak na ryjbuku slodko nie kadzisz ,nie wstawiasz kazdemu idiocie serduszek oraz innych pierdol to Cie huje zablokuja.Nie mam natury do idiotycznego przytakiwania kazdemu idiocie.Napiszesz na ryjcu prawde to CIE usuna z tego gowns.
Za komuny było podobnie bo lewactwo to to samo co komuna.
Z tym „LPG” to też uważaj, bo paliwa kopalne są od Putina i zabijają planetę. O LNG z Ameryki możesz jeszcze od biedy napisać
Dobrze, że na chujni można pisać to, co się myśli. Do czasu, aż ktoś z głównego ścieku zauważy tę przechujową niszę i zaproponuje właścicielowi torbę cebulionów, po czym chujnię zamordmoderuje albo zamknie. Będzie można ponarzekać tylko po linii partii (na. rasistów, homofobów, mizoginów, prawaków, księży, kościół, mięsożerców i właścicieli passerati w tedejku)
W łazience w szpitalu psychiatrycznym trwa rozmowa pomiędzy dwoma pacjentami na temat maszynek do golenia „na żyletki”.
– Zobacz, ja mam lepszą od Twojej. Otwiera się przy przekręceniu obrączki nad rączką, wyjmuje się tylko żyletkę.
– A dla mnie jest chujowa, bo ma plastikową rączkę.
Spójrz na moją, cała z metalu.
– Widzę.
– Dla mnie liczy się tylko drewno, metal, skóra…
– I chuj!
– I szkło. To ostatnie to chyba też, bo gdyby nie to przed braniem leków bym się tak bardzo opierał, ale w sumie to tutaj nie mam wyboru, po jak postąpię po swojemu to mi wpierdolą zastrzyki przy wypisie.
Nie zauważyłem brakującego słowa „nie” przed „opierał”, ale można się domyśleć o co chodzi.
Jeśli nie jesteś za zniesieniem sankcji za „obrazę uczuć religijnych” to jesteś pseudowolnościowiec, chcący tylko w mniejszości seksualne i etniczne bić bez powodu.
Lepsze już takie coś niż kara śmierci za odstępstwo od wiary albo za… posiadanie Pisma Świętego.
Może nie być jednocześnie jednego i drugiego
Morda stulejo prawacka! Twoje wysrywy są chuja warte ty kurwiszczu jebany przez kota filemona.