Zakochałem się w siostrze, raczej w kuzynce. Sam nie wiem kim ona jest dla mnie Jednak. Zaczęło się błaho. Jechałem do babki samochodem i spotkałem ją jak maszerowała z tobołami do swojej wioski, podrzuciłem ją. Rozmowa i te sprawy, wspólne zainteresowania. Potem spotkaliśmy się parę razy, bo akurat miałem urlop i byłem na wsi. I chuj, zakochałem się po uszy. Już nie spie trzecią noc bo myślę o NIEJ! Mam motyle w brzuchu. Nie sądziłem że mnie to spotka, a ja przecież mam dziewczynę! Kuzynka codziennie do mnie wydzwania, rozmawiamy minimum godzinę dziennie. Wiem, że to nie ma sensu.
60
61
Hmmm zawsze twierdziłem, że to najbardziej przejebana rzecz, prócz (chorób i ubóstwa) w życiu… ja pierdole… Ja sobie tego kurwa nie wyobrażam… Mam parę ładnych kuzynek, fajne dupy, ale za chuja bym tak o tym wszystkim nie pomyslał. Fuj… toż to rodzina nooo…
Rodzice Adolfa Hitlera byli kuzynami.
rodzina rodziną ale tak w życiu bywa ;/
Jest takie powiedzenie: „Kto kuzynki nie wyjebie, ten nigdy nie będzie w niebie”
Pozdrawiam i życzę chujni
Przewalone, bo przewalone, ale fajnie się czytało. Zakazana miłość i w ogóle… Człowiek się starzeje, to i lubi kupić taki romantyczny kit.
ad.4 – hahahahaha dobre
o się ciesz.. mnie wczoraj dziewczyna rzuciła a kocham ją i nie mam dłużej ochoty na tą marną egzystencje
ad 2) no kurwa uśmiałem się po pachy!
Ad. 2. Najlepszy komentarz na chujni od dawien dawna. Brawo. Krótko i potężnie. Szczere uznanie!
Myślę, że nic nie szkodzi na przeszkodzie, abyście poegzystowali trochę razem i pobawili się swoimi ciałami
Przecież oboje tego chcecie. Rodzina może być przeciwna więc róbcie to w ukryciu. Nawet KK udziela ślubów parom kuzynowskim. Chodzi o obyczajowość, że ludzie, rodzina krzywo będą patrzeć. Aczkolwiek niewylkuczone że jak kuzynka przyjmie kilka razy na twarz to czar pryśnie. Najgorszy jest nieskonsumowany zakazany owoc, męczy człowieka latami. Wiem co mówię, choć w moim przypadku nie była to kuzynka tylko zwykła koleżanka. Mówię Ci skonsumuj to a potem się zobaczy.
„kto kuzynki nie przejebie, ten nie zazna szczęścia w niebie”. bo boju kowboju
stuknij ją, może wam przejdzie
autorze chujni mam pytanie: znałeś ją od dziecka czy poprostu jestescie spokrewnieni ale się razem nie widywaliscie za często ?
To jakieś pierdoły.Prawo zabrania tylko układów w linii prostej i brat – siostra.Ktoś wam naopowiadał jakichś głupot i teraz macie problemy,które nie istnieją.Kościół podobno coś tam miesza w tych sprawach,jeśli chodzi o małżenstwa między takimi osobami,ale to jest to łatwe do przeskoczenia,jak to w kościele.
Ad 10) Dzięki
Przekonałeś chyba mnie.
Ad) Bardzo rzadko ją widywałem.Co nie zmienia faktu że od zawsze mi się podobała
Spuścisz się w nią to ci przejdzie.
do 14. Przepisy, przepisami, ale geny się na nich nie znają :-] z takiej bliskiej mieszanki może wyjść jakieś monstrum
Prawo krajowe i kościelne o ile mi wiadomo wyklucza małżeństwa do 3 lub 4 pokolenia oraz w linii prostej. Innymi słowy nie możecie mieć wspólnych dziadków lub pradziadków. Ustal jaką jesteście rodziną bo jak to jest ojcabratateściaszwagra córka to żadnych przeszkód nie ma.
Kto kuzynki nie wyje..e ten nie bedzie w niebie.
Ad8 Drogi Chujowiczu, po pachy to się można… usrać a nie uśmiać. Dr Miodek z kumplami
oooo, współczuję stary
Tu autor komentarza 13: w komentarzu 15 autorze stwierdziles ze bardzo rzadko ją widywałeś. Więc moge cię pocieszyć że wszystko z tobą jest wporządku bo nie pożądanie płci przeciwnej jest wtedy gdy z kimś się wychowujemy od dziecka, mieszkamy itp. dlatego ludzie nie pożądają własnych mam i sióstr. Jakbyś mieszkał i wychowywał sie z tą kuzynką od urodzenia to by cię tak nie ciągnęło do niej. Jakbyś miał siostre która by mieszkała gdzie indziej od urodzenia i byście się spotkali po latach to zachodzi duże prawdopodobieństwo że byłaby przez ciebie pożądana.
Też się kiedyś zakochałem. Lecz grzmotnąłem sobie konia, i mi przeszło.
Szkoda, że nikt tu chyba nie zauważył, iż napisałeś o swej dziewczynie – masz ją. Więc, skoro się zakochałeś w innej (kuzynce, koleżance, whatever), to powiedz to swej dziewczynie. Życie w takiej tajemnicy jest chujowe. Dla niej i dla Ciebie.