Pisze tu nieudacznik, jeden z drugim, jaki to nie jest bogaty i dodaje, że ma na koncie jakieś śmieszne drobniaki, typu 800 tysięcy, czy tam 600 i dla niego nie ma różnicy czy wyda na czynsz 7 tysięcy czy 9.
Słuchaj, biedaku jeden z drugim! 10 tysięcy miesięcznie to u mnie dostaje Pani, która sprząta (tak, Pani, chuju, bo prawdziwy bogacz szanuje ludzi pracy!). Sam nawet nie wiem, ile takich kobiet zatrudniam, 11 czy 13, nieważne. 10 tysięcy za 20 godzin pracy w tygodniu, bo nie lubię zbytniej czystości. Wczoraj miałem dobry humor, więc dałem ogrodnikowi z Ukrainy nagrodę. Zarabia 13 tysięcy miesięcznie, ale ładne rośliny wyhodował, to rzuciłem mu szóstkę. Na początku był leniwy, ale nadzór jednego z krokodyli różańcowych (dzięki Mesiu, przydatne i pojętne bydlę) i obietnica dobrej pensji zrobiła swoje.
Pamiętaj żebraku jeden z drugim, że jeśli kasy nie wykorzystasz dla osiągnięcia wpływów, to też będziesz nikim. U mnie co miesiąc baluje jeden z prokuratorów. To alkoholik, więc szybko kończy pod stołem. Wtedy koleżanki córki, za drobną opłatą (jakieś 5 czy 7 tysi, prawie tyle co twój czynsz) robią mu bardzo ciekawe zdjęcia, na których ten grubas wygląda na zboczeńca. Oczywiście nic im nie zrobi, bo jest nieprzytomny i pilnuje go kolejny krokodyl różańcowy (też dobry). A potem można prokuratora szantażować. W zamian za to raz na jakiś czas mogę rozpierdolić komuś dom bez żadnych konsekwencji.
Jeśli będziesz dalej srał swoimi przechwałkami, to namówię ludzi, których oszukałeś (tylko nie pierdol, że dorobiłeś się uczciwie) i zrównają twoją chałupkę z ziemią, a ja ze znajomymi popatrzymy się na to z przyjemnością, bo filmy ostatnie słabe.
Parafrazując klasyka: Grzeczniej proszę! A jeśli to nie wystarcza, to zaraz was trochę podregulujemy, bo coś się wam chyba w głowach POPIERDOLIŁO! Zrozumiano?!
Zaraz was trochę podregulujemy
2023-06-01 13:370
6
Samo to, że jesteś tutaj po to by się wyżyć komentarzem świadczy o tym, żeś nie bogaty, a głupi.
Prezes Euromebel powie ci gamoniu, że zaprasza cię do swojego zakładu produkującego meble. Zaprawdę z moją ekipą będzie się elegancko współpracować w przeciwieństwie do Mesia, który pomiata patałachami na prawo i lewo, każąc świątek, piątek skuwać stary asfalt i walić do głównego zbiornika. Moja ekipa to:
Roman i Marian – docinanie płyt meblowych na wymiar, oklejanie żelazkiem oraz lakierowanie pistoletem pod wiatr
Ziutek (znaki charakterystyczne – czerwony nos, czapka wywinięta przed uszy, amator trunków Romper, fioletowy denaturat i Amarena) oklejanie taśmą spróchniałych desek i zamiatanie wiórów
Tak, tak. Wal się na ryj
Nie dziękuj mi za krokodyla. Pan twój tobą patałachu, pomiatać nie zamierza./Mesio
Ja mam na koncie 800k i co? Nadal twierdzę że świat to zgnilizna. Zepsucie i rynsztok dookoła.