Mieliśmy z żoną zaplanowany wspólny urlop, ale tuż przed wyjazdem pokłóciliśmy się i żona wyjechała beze mnie z dziećmi. Kiedy do niej zadzwoniłem okazało się, że jedzie z dziećmi i „kolegą”. Rozpracowałem jej skrzynkę mailową i co tam widzę – od kilku miesięcy romansuje z ww. „kolegą” a wspólny urlop planowali od dawna. Ja pierdolę! Spotykali się na szkoleniach, spali razem i planowali przyszłość. Teraz, kiedy wróciła mówi, że z nim wszystko skończone, ale za każdym razem, kiedy przypominam sobie „nasz urlop”, albo ich kilkumiesięczną korespondencję trafia mnie szlag. Jaki ja byłem głupi – ona zrobiła wszystko, żeby wyjechać beze mnie i być z nim. Pisali, że są dla siebie przeznaczeniem i jedyną miłością i w ogóle takie pierdoły. Próbuję wybaczyć, ale to wciąż wraca, a oni pracują w jednej firmie. Wiem, że ze sobą rozmawiają, bo taka szalona miłość nie kończy się od tak z dnia na dzień. Kocham ją i nie mogę bez niej żyć. Orzesz… Jaki ja jestem głupi
Żona mnie zdradziła
2011-07-08 23:4344
51
wyjebać na zbity pysk. amen. i nic mi kurwa nie wybaczać!
Całkowicie popieram.. Kurwa zawsze będzie kurwą … Wyjebać z domu. i paszła na chuj .
Ja to widzę tak: jeśli masz jeszcze taką możliwość zgromadź dowody zdrady i zachowaj je na „czarną godzinę”. Różnie może być, a żona w sądzie miałaby dużą szansę na zachowanie prawa do opieki nad dziećmi. Tak więc moim zdaniem lepiej coś takiego mieć i nigdy nie użyć. Życzę wytrwałości w trudnych chwilach…
to zła kobieta jest.
Stary, radzę ją zostawić. Wydaje Ci się, że ją kochasz, a to tylko przyzwyczajenie. Jeśli z nią zostaniesz, w przyszłości będzie Cię zdradzać kiedy tylko będzie chciała, nie mówiąc o jakimkolwiek szacunku do Ciebie z jej strony.
„Jeśli w domu masz ku*wę co cię zdradza, wypierdol ją za drzwi, człowiek – tylko doradzam. W sumie mi to nie przeszkadza, ale jak to wygląda, jak miłość twego życia wisi lapsom na jądrach” ;] A tak na serio, to zawsze możesz sklepać kochasia, niech się nauczy, że CUDZYCH ŻON SIĘ NIE PODRYWA.
eh słabo w chuj, serio, wybaczyć takie coś, ja rozumiem że dziecko, że kochanie, ale weź trochę godności zachowaj, możesz wybaczyć ale na swoich warunkach i krótko ją trzymaj bo się znowu puści !! na początek karz jej zmienić pracę, bo na pewno dalej z tym kolesiem się zadaje, a go to ja bym obił doszczętnie, ciule niemyty!
Mnie mój były facet przez 3 lata zdradził 5 razy, a ja mu wybaczałam. Dobrze, że nie byliśmy małżeństwem i nie mieliśmy dzieci.W końcu poznałam innego i go z Nim zdradziłam. Uczucie piękne. Zostawił mnie za tą zdradę (haha). Teraz jestem z Adriankiem nadal
Minęło pół roku i jest wspaniale. Kochasz ją, ok. Ale ona nie może z Ciebie ciągnąć druta. Koleś zrozum. Nie pozwól jej rządzić, Ty też masz uczucia. Zrób podobnie i sprawdź jej reakcję. Zobaczymy czy jest Ciebie warta
Trzymaj się!
Ad 7) naprawdę gratuluje „dojrzałości”. Następnym razem oszczędź sobie rad pt. „Ty też ją zdradź”. To jest wymarzone zagranie dla żony: idzie do sądu z pozwem o rozwód z winy męża, przedstawiając dowody tej „odwetowej” zdrady. Ludzie, myślcie trochę zanim coś napiszecie…
Ad 7) Współczuje Adriankowi.. Takiej cipy jak ty, to bym patykiem nie dotknął. Minie trochę czasu i puścisz się z następnym..
Ad 8.9 laska ma racje, czepiacie się. On wiedział za kogo się bierze. Sami rad nie umiecie dawać a na jakąś inna najeżdżacie.
Michciu?
Bo to zla kobieta byłą
bo to zła kobieta była. tu Boguś
też to przeżyłem i wmawiam sobie to samo …jaki ja jestem(byłem) głupi
Mnie zdradzała dziewczyna po kryjomu, w końcu cos w niej pękło i mi powiedziała. Jestem przekonany ze wcześniej też mnie zdradzałA