Zrób sobie dziecko!

Jedną z rzeczy, która mnie wkurwia jest to, że ludzie bez żadnej refleksji się rozmnażają. Tak jakby to był jakiś mus, jakby jakiś głos ciągle w ich głowach powtarzał „zrób sobie dziecko!”. Jak ktoś nie chce mieć dzieci to reakcja reszty to jest taki error wypisany na ryju, jakby im system wywaliło i pytają tylko „ale jak to?”. Zupełnie tak jakby nie wiedzieli, że można inaczej żyć xD. A najlepsze jest jak padnie pytanie „Dlaczego macie dzieci?”. Wtedy wchodzą w tryb „atak na bezdzietną lambadziarę” i zamiast konkretnych argumentów słyszysz zawsze te same teksty typu „to bezwarunkowa miłość”, „chcę żeby coś po mnie zostało” i najlepszy tekst ever czyli „kto Ci poda szklankę wody na starość?”. No XD! Konsekwencją tego bezmyślnego rozmnażania coraz częściej są rozbite rodziny, bo ludzie często nie są mentalnie i materialnie gotowi na dziecko, ale je sobie robią i myślą „że jakoś to będzie”, „jakoś damy sobie radę”, „rodzice nam pomogą”, „dziecko zmieni wszystko na lepsze” itd. Nagle okazuje się, że wcale nie jest tak kolorowo i owszem wszystko się zmieniło, ale na gorsze i cyk rozwód. Pierwszy lepszy przykład z naszego showbiznesu to Opozda i Stępień. Jeszcze nie zdążyły dobrze poznać faceta i już cyk ciąża. A potem aj waj, bo facet je zostawił, bo nie gotowy na dziecko, bo nie płaci alimentów itd, itp. Po co ten pośpiech ja się pytam? Człowiek niby najmądrzejszy w świecie zwierząt, a suma sumarum tak samo durny i żyje tylko by się bezmyślnie rozmnażać.

26
6

Komentarze do "Zrób sobie dziecko!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Napewno nie masz wiecej niz 25 lat, i walisz konia, stąd twój wysryw na forum.

    1

    7
    Odpowiedz
    1. Moja chujnia pt. „Wszechobecna profamilijna propaganda” 6 lat temu wywołała wylew pomyj. Teraz, widzę, że trochę się społeczeństwo uspokoiło, ale nadal przeważa ilość czytających bez zrozumienia albo z połowicznym zrozumieniem…

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Bo tacy ludzie w głębi duszy zazdroszczą, że ktoś odważył żyć się inaczej, a nie tak jak oni bezrefleksyjnie dali się wpierdolić w ten bezmyślny system.

    11

    1
    Odpowiedz
    1. Jaki ta łon kurwa znowu bezmyślny. Kwiecień, wisienka już kwitnie, grilik i kiełbaska u śwagra, Ostróda abo Żywiec na weekendzik, wódeczka na działce, słoneczko już piknie świci, chściny, imieniny, weselicho, chściny, piątek, sobota, weselicho, chściny, urodziny, weselicho, piątek, poranna zmiana abo na popołudnie. Przeca to jis piękna sposób na życie, a tym mówi ze bezmyślny, ciobyś tak mieć, aleś pewnia mody i gupi to niwiesz co dobra –_–

      2

      0
      Odpowiedz
  4. Uff, już myślałem, że jestem alienem jeśli chodzi o kwestię prokreacji.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. No cóż wszyscy ludzie tak samo jak zwierzęta, rośliny itd są dziećmi tej planety i obowiązują ich te same reguły. Gdyby nie te reguły to Ty ani ja nie moglibyśmy wrzucać tu teraz swoich komentarzy.

    3

    4
    Odpowiedz
  6. Ludzie są nierozsądni.
    Spieszy im się, bo już marzą o tym co wspaniałe.
    Nie chcą sobie uświadomić, że zanim będzie to co wspaniałe to „swoje” trzeba wpierw przeczekać / napracować się.

    Np. jak każdy mężczyzna już u progu kariery marzy o zostaniu dyrektorem i tak samo każda kobieta marzy o Ślubie.
    1 dzień radości na kilka dekad marazmu.
    Kto nie lubi się / nie umie się nudzić niech się nie wpakowuje w związek, bo nuda jest nieunikniona!

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Każdy mężczyzna marzy o zostaniu dyrektorem, wzięciu na siebie dużej odpowiedzialności, byciu myślami w nie swojej firmie przez 8 – 14 godzin dziennie i przymusu informowania o braniu urlopu lub nieprzyjściu do pracy kogoś innego oprócz kilku wybranych przez siebie klientów i ewentualnie swojej kobiety? Wszystko po to, żeby zapewnić sobie „prestiż społeczny”, zazdrość nieznajomych przechodniów i trochę lepszą zdolność kredytową w eskimoskim banku? Nie jestem chyba mężczyzną, a może ja jestem niebinarny, albo dopiero „w poszukiwaniu” haha.

      Nie wiem czy mam całkowicie spraną banię, uszkodzoną czy otrzymałem duszę niedomytego wędrującego Cygana, ale 3500 / 4000 zł netto z pracy na własny rachunek na pół etatu jest dla mnie więcej warte niż 25 000 zł na umowie o pracę u kogoś. To, że ustalam swój dzień co do jebanej godziny i miejsca pracy jest dla mnie warte więcej niż każde pieniądze, każde! Tak bardzo lubię swój czas, że mam na tym punkcie obsesję.

      2

      1
      Odpowiedz
    2. Nie każda marzy o ślubie slubtodlanmniezbedna ceremonia dostac papier zrobic weselicho to najważniejsze a ja uważam że jak kogos kocham ufam to chce by związku ze mnaczul się wolny ja też kocham wolnośćistawiam wzyciu ja na 1 miejscu

      1

      0
      Odpowiedz