Zużyty kondom

Wkurwia mnie, że jestem zużytym kondomem, który nie czuje żadnej radości i przyjemności z niczego. Teraz jak już jestem trochę mniej biedacką kurwą (dalej jestem, ale przynajmniej stać mnie na rzeczy, które jakiś czas temu były jeszcze nieosiągalne) to i tak nie czerpię z nich radości, bo albo to kwestia, że skończyłem 30 lat, a po trzydziestce traci się impet, albo zużyła mnie tyrka.

Uprawiam sport, nie palę fajek, nie piję i staram się wysypiać, jeść w miarę zdrowo, a i tak nie mam energii i radości, wszystko jest jakieś takie wyblakłe. Jakieś rozrywki, podróże, ładne, malownicze miejsca, wyjścia do restauracji, nawet seks to wszystko już tak średnio na mnie działa. Ja i wszyscy moi kumple po trzydziestce, chociaż mamy zdrowy tryb życia, jest siłownia, jakieś sporty aerobowe, spacery, jakieś adaptogeny, suplementy czasem, wyniki badań są ok, nadwagi nie mamy, a i tak jesteśmy dętkami, zużytymi kondomami. Nasze żony, dziewczyny zarzucają nam, że jesteśmy wyprani z emocji, mamy wszystko w dupie, ja non stop pracuję w stresie to nawet już to nie robi na mnie wrażenia.

Kiedyś nawet źdźbło trawy i motylek, który usiadł na kwiatku robiły na mnie wrażenie, jakies obcowanie z naturą, poznawanie ludzi, muzyka, jakieś wycieczki to była chemia. Teraz stałem się taki zużyty, że mógłbym wejść i zobaczyć wiszące zmasakrowane zwłoki to pewnie miałbym to gdzieś i zadzwonił na spokojnie na policję powiedzieć bez emocji, że ktoś se wisi. Kiedyś przeżywałem jak w filmie komuś się coś stało, np. legendarna śmierć Mufasy.

Robię czasem dobre rzeczy, dobre uczynki, ale wszystko jest takie mechaniczne, nie wiem czemu to robię, pewnie, żeby od czasu do czasu dać coś od siebie społeczeństwu, żeby się ode mnie odpierdoliło.

Nie wiem z czego to wynika, ale podejrzewam, że albo robota, albo z wiekiem tak jest, albo pewnie Klaus Schwab z kumplami dodaje jakiegoś gówna do wodociągów i gleby, żeby zrobić z mężczyzn zużyte kondomy i warzywa. Wtedy łatwiej będzie nas zniewolić i zrobić masę, której już wszystko jedno i grzecznie tyra za podtrzymanie przy zyciu, żeby elita mogła się pławić w luksusach w swoich majątkach.

22
4

Komentarze do "Zużyty kondom"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Podpisuje się pod tym całym obwodem mego pento. Stuknęła 30 , sex nudny i bez ekscytacji mógłbym go uprawiać 1 do roku i tyle. Gdzie na studiach człowiek chodził na potupaje i co chwile patrzyl na laski i selekcyjnie sobie obracał…. Co do roboty o tyle dobra, ze w panstwowce, jednak nikomu nie polecam. Lepiej na budowie nosić bialy kask niz zapierdalac w służbach…. Tyle dobrego, ze Swoje odwale i w *uju i nikt nie tnie na nadgodzinach. Wracaja do puenty i meritum tej hujni to mnie tak samo nic nie cieszy człowieka zupełnie mimo, że ma fajne mieszkanie i auto. Jak grom z jasnego nieba spadła informacja o chorobie mamy(skurwysyn *** Ja dopadł). Niby człowiek funkcjonuje , ale to jest takie wegetowanie póki nie wytna scierwa i sie okaże, że wszystko będzie dobrze. Naprawdę nie potrafię się skupić na niczym i nic juz człowieka zupełnie nie cieszy. Nie wiem jak dalej żyć gdy myśli ciagle krążą wokół chorób, wojen, epidemii, kryzysów i innych hujostw, które zalewają ten juz pusty mozg. Tragedia jednym słowem tak to można opisać. Może to dlatego, że w tej zjebanej szczepionce nam wszczepili jakies gowno , które ma nas rozjebac od środka. W wieku 50 położymy się wszyscy do prywatnego 2×0.5m w kwaterze… Jak żyć dalej o to jest pytanie.

    9

    1
    Odpowiedz
    1. A czemu dałeś sobie wstrzyknąć? Przecież znikąd nie pojawiał się opór przed tym gównem…

      4

      0
      Odpowiedz
      1. Powiem Ci, że dalem sobie to ,,cos” wstrzyknąć dopiero po roku czasu gdy już mniej więcej ,,widzialem” ze moze i faktycznie cos dla nas robia , tak wiem naiwny debil z człowieka. Jednak jak sobie przypomnę jak moj tato przechodził katusze poprzez klucie w klacie i to ze siostra 2x to gowno miala to naprawdę powinno się rozliczyć tych skurwysynow, które to wypuściły. Tyle ludzi zginęło, tyle relacji ludzkich zniszczono, tyle biznesow upadlo i co? Wybuchła wojenka i 1.03.2022 covid nagle stal sie zwyczajna chorobą…. Teraz straszą kolejnymi epidemiami…. I jak tu normalnie egzystować…

        3

        0
        Odpowiedz
    2. Zdrowia dla Mamy człeniu będzie dobrze

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Dziękuję byku, nic się teraz nie liczy procz tego by to gowno pierdolone dalo jej zyc w spokoju jeszcze parę dobrych lat. Jebane huje lekarstwo na raka dawno pewnie wymyślono ale po co je upubliczniać….

        0

        0
        Odpowiedz
  3. ” Teraz jak już jestem trochę mniej biedacką kurwą”
    Nie powtarzaj nowomowy tego cymbała. Słyszałeś o czymś takim, jak szacunek do siebie? Bez tego „trochę” trudno o radość z życia, a po 30-ce można osiągnąć i przeżyć całkiem dużo. Napisałbym więcej, ale nie lubię ludzi, którzy dają sobie pomiatać.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Luz, napisałem to tylko po to, żeby zamknął ryja i nie zaśmiecał mi chujni swoimi komentarzami. Też uważam go za ostatniego śmiecia za wartościowanie innych na podstawie kasy. 😉

      Ale tak to zamknął ryj i jest spokój.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Faktycznie. W takim razie podam przykłady osiągnięć i pozytywnych przygód moich znajomych po 30-ce: doktoraty, zdobycie kilku szczytów w Karpatach i Alpach, rowerowe wycieczki po Europie, a nawet Afryce (góry Atlas), zrobienie konkretnej masy, a potem rzeźby, sukcesy w sportach walki (w tym u kolegi po 40-ce czarny pas w karate), certyfikaty językowe, uprawnienia do szkolenia psów (bardzo pożądane w służbach), pogodzenie się z nielubianymi członkami rodziny (co miało przełożenie na finanse). Trochę tego jest. Warto się nie poddawać!

        0

        0
        Odpowiedz
  4. Stres to jedno, a drugie to wiek i doświadczenie. Do tego mniemam, że większa niż u innych świadomość otaczającej nas zjebanej rzeczywistości i masz destrukcyjny koktajl.

    3

    0
    Odpowiedz
  5. Też tak mam mimo że jestem kobietą

    3

    0
    Odpowiedz
    1. A kobieta to inny gatunek?

      1

      0
      Odpowiedz
      1. „Czy kobieta to człowiek? Weźmy na przykład taki kangur…”

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Weź inny przykład, jakiś polski, europejski; nienawidzę Australii.
          Grzdyl

          0

          0
          Odpowiedz
  6. Dawniej człowiek żył 30 lat i koniec – taki jest jego naturalny limit. Współczesna technologia przedłużyła ten stan nienaturalnie 2-3 razy. Po 30-stce mózg ludzki jest już zużyty i bez wspomagania nie będzie w stanie cieszyć się życiem. Trzeba pokolorować świat. Proponuję zacząć brać narkotyki i wystartować od słabych gatunków w niewielkich ilościach. Z biegiem lat będzie trzeba coraz więcej i coraz mocniejsze. Intensyfikuj w miarę możliwości powoli, żeby się nie zajechać. Czeka cię jeszcze ze 20 całkiem kolorowych lat.

    5

    0
    Odpowiedz
    1. Może i masz racje co do funkersow, ale to raczej daje krótkie doznania błogości i na starość Ci wyjdą one bokiem. A z 2 strony rozumiem cpunow, narkomanów, dewiantów itp. Krótkie zycie , ale z fajnymi doznaniami…

      1

      0
      Odpowiedz
    2. To że kiedyś ludzie żyli do 30 to mit. W starożytności, średniowieczu itd średnia długość życia była zaniżana przez wysoką śmiertelność noworodków ale jeśli człowiek dał radę przeżyć pierwszych kilka lat życia to miał szansę dożyć nawet do 60 albo 70 lat. Znajdywano nawet szczątki jaskiniowców które wskazywały na to że niektórzy dożywali do ponad 50 lat.

      1

      0
      Odpowiedz
  7. Też tak mam. Pamietam, że różne rzeczy dawały radość wcześniej, na nawet czekałam na różne wydarzenia, a teraz mam wyjebane na wszystko. Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro umrę, to bym się nawet nie zmartwiła szczególnie, tak mi wszystko jedno.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. No dokładnie! Też bym się nie zmartwiła. Straszne to jest, ale niestety tak to wygląda i na lepsze się nie zanosi. Jebać taki żywot.

      1

      0
      Odpowiedz
  8. Chora głowa. Brak dopaminy w mózgu, idź do lekarza, bo lepiej nie będzie.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Najgorsze to, że ten pusty łeb, widzi tylko zło i bezsens życia, nic poza tym. A przecież niegdyś życie było fajne i ciekawe. I co górsza samodzielnie nie jesteś w stanie tego postrzegania za chuja zmienić.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Jakbym słyszał i widział siebie. 39l. na karku. Praca jakaś, ale stresuje, dzieciaki, zona szukajaca pracy. Niechęć i apatia do wielu rzeczy.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Szukałes już chuja do dupy? Mówię ci, wonder life!
      n° 12

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Bo trzeba było zostać na swoim kurwobiedackim poziomie, a nie że „teraz jestem mniej biedacką kurwą”. W rzeczywistości, chłoptasiu niemyty, jesteś nadal kurwobiedakiem rypiącym może za odrobinkę więcej niż cztery tysie za to w stresie. Z tego stresu to ruchać ci się chce raz na dwanaście miesięcy. Jesteś w czarnej dupie, w czarnej kurwobiedackiej zestresowanej dupie na własne życzenie. Żaden tam klaus, żadne wodociągi i gleba, to bzdury wyssane z zagrzybiałego biedackiego palca. Po prostu twoim przeznaczeniem jest kurwobiedactwo i choćby skały srały tego nie zmienisz.

    2

    3
    Odpowiedz
    1. Idź w pizdu jebany oszołomie!

      5

      0
      Odpowiedz
  12. Cel, on jest rozwiązaniem na zanik kurwików w oczach. Chodzisz na siłownie bo „fajnie jest być zdrowym”, uczysz się języków bo „fajnie jest umieć języki”? To fajnie. Fajnie jest robić fajne rzeczy, a jak się coś fajnego zrobi przy weekendzie w towarzystwie fajnych osób to już wtedy w ogóle jest jeszcze fajniej…

    0

    0
    Odpowiedz
  13. a mi właśnie dopiero po stuknięciu 30stki przyjebało dodatkową, niespotykaną dla mnie do tej pory energią. Zarówno pod kątem negocjacji z 8-12 lat młodszymi cipeczkami, pod kątem sportowym, na sparingach na kicku nie pierdolę się w tańcu jeszcze bardziej niż do tej pory, a już i tak się mocno nie pierdoliłem. Nauka to samo, nadrabiam braki i dopiero teraz będę zapisywał się na dzienne studia. Głównym powodem może być jednak ładny ryjek i praca na własny na pół etatu kiedy chce haha

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Wszystko ok procz gównianych studiów
      Szkoda na to cos czasu. Masz zdrowe rece i fach to sie w tym realizuj. Szkoda czasu marnować na gówniane studia.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Nie bardzo kumam. Studia w całości związane z moją zajawką/pasją, mocno powiązane z tym co na co dzień robię i czym się jaram, a nie pod kątem „lepszych perspektyw”. Dodatkowo możliwość otoczenia się ludźmi jarającymi się podobnymi rzeczami, biblioteka wydziałowa i dostęp na wyciągnięcie rączki do specjalistów i naukowców zajmujących się tym zagadnieniem. Przecież ja sobie to wyobrażam jako czyste piękno. Napisz dwa zdania dlaczego napisałeś „gówniane studia”. Proszę, a nawet nalegam! 😉

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Pójdziesz, zderzysz się z rzeczywistością i tyle. Skutecznie zburzą Twoje ambicje…

          0

          0
          Odpowiedz
          1. Z takim podejściem miałbym grymas nawet podczas otrzymywania kluczyków do Bugatti Chiron od Mesia. Byłeś na studiach całkowicie ze względu na zajawkę czy „możliwość fajnej pracy/zarobków po”? Szczerze!

            Byłem kiedyś na studiach jeden semestr jako „wolny słuchacz” zobaczyć z czym to się je i wydaje mi się, że oni tam tylko mają pokazać czego się uczyć, żeby dane zagadnienie zajarzyć, zachęcić do samodzielnego badania, a później cały zapierdol należy do Ciebie, calutki, a oni tylko weryfikują co pół roku czy czas zmarnowałeś czy wykorzystałeś. Takie mam wrażenie po takim chwilowym wolnym słuchaczu. To nie jest możliwe jeśli czymś się naprawdę nie interesujemy.

            0

            0
            Odpowiedz
    2. A o czym gadasz z 12 lat młodszymi cipkami, no poza seksem oczywiście?

      2

      0
      Odpowiedz
      1. We wspomnianych negocjacjach celem jest w większości to o czym wspomniałeś, a ich też o tym dokładnie informuję, żeby nie działać jak łachudra i obiecywać dziwne rzeczy. Rozmawiam z nimi dokładnie o tym samym co z 12 lat starszymi cipkami. Różnica polega tylko i wyłącznie na tym (tylko kurwa i wyłącznie!), że te starsze o 12 lat mają już cycki trochę niżej i dużo jaśniej informują o swoich wymaganiach/potrzebach. Tylko taką różnicę widzę więc wybieram „wyżej cycki”! ;—)

        0

        0
        Odpowiedz
  14. A kto wie czym nas trują. Coś jest nie tak, bo ludzie robią się zombie, przybrało to już widoczne rozmiary.

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Coś na wesolo, ale czy na pewno...? | Krzysztof skiba i jego dupa | nie wstydzę się być bogaczem | Pornografia to syf | biedackie mendy mnie irytuja | Skandal na warszawskich Bulearach Wiślanych | Szef z huśtawkami nastroju | Nowobogackie kurwy | Nienawidzę wesel, a muszę iść buuu! :( | Jebać system rezerw cząstkowych | Sebcel | Rozwiązanie problemów | Szymon Płaczek | Dwa nagie mlecze | Chujnia szefa budowy | To lewica zniszczy kobiety | Wkurwia mnie to w tym mieście | powrót do szkoły | Jestem zjebany | AIRSHOW RADOM 2023 | Potężna madka | Zbliża się koniec sezonu letniego | Nie narzekajcie na kobiety | WHO znów odpierdala | Latofobia | Gapienie się | "Faceci są beznadziejni" | Największe ryzyko braku gotówki | Jeszcze wrażenia Polaka z pobytu w Polsce | Wrażenia Polki, która przyjechała na wakacje odwiedzić Ojczyznę | Bociany na siłowni | Mam 31 lat i żałuje że nie kupuję aktualnie tornistra, piórnika, zeszytów do szkoły | Aplikację taką chcę stworzyć | Chujnia dla Bogatych i Biednych | Dyskryminacja Polaków płacących gotówką | Nie zesrajcie sie | Powinnismy oddac Polske pod rzad USA - moje marzenie | Już są potężniejsi | Biedaki okradają bogaczy! | Życie to niewolnictwo | Reguly dla jebany biedakow oraz szanownych bogaczy | Pułapka bycia miłym (NIE DLA BYCIA MIŁYM) | Gówniarz chciał wyjść z domu z motylkiem | Schemat modlitw, który najczęściej występuje | Reformulacje zapachów | Skąd na chujni tylu pisiorów? | te chuje biedaki | Rozsadza ich | Piekło kobiet