Robiłam zawsze to co było trzeba, a nawet więcej i robiłam to dobrze. Moje życie zapowiadało się optymistycznie, a tu nagle się okazało, że mnie mój los wyjebał. Tak mi się wszystko nie układa, tak mnie wkurwia i przytłacza, że już się zastanawiam czy ktoś na mnie rzucił jakiś urok. Sprawy mają się tak już od kilku lat, żeby tak ta chujnia mogła się już skończyć.
19
40
idź do zakonu.
witaj w klubie
nie lubisz czegoś? zmień to